ZA MIŁOŚĆ! MALTA FESTIVAL 2025 DOBIEGŁA KOŃCA

1/07/2025
Grafika festiwalowa z napisem Dziękujemy

Za miłość! Malta Festival 2025 dobiegła końca. Dziewięć intensywnych dni, siedemdziesiąt godzin muzyki, sto jedenaście różnorodnych wydarzeń i  tysiące powodów do dumy. 

Przez dziewięć czerwcowych dni Malta Festival przemieniła Poznań w tętniące energią miasto sztuki, wspólnoty i odwagi. Od widowiskowego otwarcia wysoko nad Placem Wolności, kiedy Tatiana-Mosio Bongonga z francuskiego kolektywu Basinga przeszła bez zabezpieczenia po 200-metrowej linie, aż po późnonocne tańce w Klubie Festiwalowym – tegoroczna edycja była świętem obecności, różnorodności i zaangażowania. A także kobiecości – pod mecenatem Dominiki Kulczyk festiwal odrodził się z nową, kobiecą energią zapraszając do Poznania najciekawsze kulturalne zjawiska z całego świata. Między tymi punktami – rozmowy o kinie, literatura w działaniu, teatr bez granic, koncerty na pełnej mocy. Malta 2025 zapisała się w pamięci ponad trzydziestu ośmiu tysięcy uczestniczek i uczestników jako wyjątkowo gęsta od znaczeń, emocji i spotkań.

 

Od lirycznego performansu RoZéo francuskiego zespołu Gratte Ciel, przez pełne energii, niepokorne show Róisín Murphy  – aż po operę „Głos Potwora”, w której kompozytor Alek Nowak, librecista i dramaturg Robert Bolesto i reżyserka Agnieszka Smoczyńska zestawili mitologię z opowieścią o ukrywaniu własnej tożsamości, tworząc poruszający obraz przetrwania i pamięci – Malta zbudowała wielogłosowy krajobraz sztuki współczesnej. Ukoronowaniem drugiego weekendu była obecność Agnieszki Holland, honorowej gościni festiwalu, której twórczość zainspirowała zarówno scenę teatralną, jak i przestrzenie refleksji o kinie i odpowiedzialności. 111 wydarzeń tej edycji to tylko wycinek – ale wycinek znaczący, pełen iskrzącej energii twórczej –  tego, co świat kultury i sztuki ma do zaoferowania, a co Malta konsekwentnie ukazuje to poprzez swój program.

Sercem Malty był teatr – żywy, pulsujący, różnorodny. 42 spektakle – od monumentalnych widowisk po intymne formy performatywne – pokazały, że sztuka sceniczna nie tylko stawia pytania, ale buduje relacje, przekracza granice i nieustannie poszukuje. Cztery premiery teatralne miały swoją pierwszą konfrontację z publicznością właśnie w Poznaniu. „Ultraficción No. 1” – z udziałem dwudziestu owiec i jednego psa – przypomniało, że teatr Malty to przestrzeń eksperymentui. Gwiazdami pierwszego weekendu byli Tilda Swinton i Olivier Saillard, którzy zaprezentowali jedyne w swoim rodzaju „Embodying Pasolini” – hołd dla włoskiego reżysera i jego kina, zbudowany z kostiumów Danilo Donattiego, gestów i obecności. Spektakl, wystawiany tylko raz w roku na wybranej scenie na świecie, w 2025 roku po raz pierwszy trafił do Polski – i do serc Maltańskiej publiczności.

Festiwal nie tylko otworzył się na miasto – wciągnął miasto do środka. 16 pokazów plenerowych zamieniło miejskie przestrzenie w demokratyczne sceny – bez biletów, barierek i hierarchii. Spektakle, koncerty i działania performatywne z lekkością wpisywały się w rytm codzienności Poznania. Plac Wolności, Stary Rynek i Stara Rzeźnia stały się miejscami spotkań ponad podziałami – punktami wspólnego oddechu, tańca i śmiechu. Trzy orkiestry uliczne – La Dinamo, La Confizerie i uwielbiana przez Poznań Bandakadabra – zaczepiały przechodniów muzyką i rytmem, zapraszając do świętowania w duchu otwartości i radości. Te przestrzenie – tak znajome, a na nowo ożywione – stały się symbolicznym centrum festiwalu, a ich rytm współtworzyli artyści z różnych zakątków świata. W sumie przez festiwal przewinęło się ponad 500 artystek i artystów – to była Malta w najczystszej postaci: inkluzywna, miejska, pełna energii, której nie da się zmierzyć liczbami.

10 koncertów i 70 godzin muzyki rozbrzmiewało w całym mieście – zarówno w klubach, jak i na ulicach. Festiwalowa muzyka nie znała granic stylistycznych ani społecznych – liczyło się tylko wspólne brzmienie. Klub Festiwalowy na Placu Wolności stał się sercem wieczornego życia Malty – miejscem setów DJ-skich, spotkań i spontanicznych rozmów, gdzie różne wrażliwości muzyczne spotykały na jednym parkiecie. Na Międzynarodowych Targach Poznańskich zagrały światowe gwiazdy, łącząc perfekcję wykonawczą z emocją i swobodą. The Teskey Brothers zabrali publiczność w bluesowo-soulową podróż pełną analogowego brzmienia i nostalgii. Balansujący między intymnością akustycznych ballad a siłą elektronicznych brzmień FINK poruszył koncertem pełnym muzycznych uniesień. L’Impératrice porwało tłum taneczną mieszanką nu-disco, synth-popu i francuskiego szyku. Róisín Murphy – królowa elektropopu i ikona scenicznej ekstrawagancji – zamieniła koncert w barwny spektakl. BADBADNOTGOOD pokazali, że jazz, elektronika i hip-hop mogą mówić wspólnym językiem. Tu festiwal bił swoim najrówniejszym rytmem – otwarty, gościnny, tętniący obecnością.

Nie zabrakło również refleksji, słowa i bliskości. 15 pokazów filmowych oraz 18 inspirujących rozmów po spektaklach i seansach pozwoliło rozwinąć tematy, które Malta traktuje poważnie: równość, relacje, wolność, troskę o siebie i innych. Spotkania z publicznością odbywały się w komfortowych warunkach – na stylowych siedziskach marki VOX, które zamieniły przestrzeń „Kina Kobiet” w miejsce sprzyjające uważnej rozmowie i głębszemu odbiorowi. Klub Festiwalowy gościł z kolei wieczorne spotkania z uznanymi pisarkami i osobowościami świata literatury – intymne, żywe, często poruszające, a przy tym dostępne dla wszystkich. 16 warsztatów – otwartych, inkluzywnych, różnorodnych – sprzyjało wymianie doświadczeń i budowaniu zrozumienia między płciami, pokoleniami i wrażliwościami. Ważnym elementem tej wymiany były panele dyskusyjne Kulczyk Foundation, poświęcone archetypom kobiecości, menopauzie i relacjom między energią kobiecą a męską. Rozmowy – z udziałem ekspertek, lekarzy i artystów – otworzyły przestrzeń dla szczerej wymiany o ciele, dziedziczeniu i społecznych rolach płci. Uzupełniały je warsztaty pracy z genealogią i improwizacją, tworząc bezpieczną przestrzeń do poszukiwań i ekspresji.

Ale Malta nie działa w próżni. Za jej sukcesem stoją ludzie. 600 osób współtworzyło festiwal – w tym wolontariuszki i wolontariusze, czyli serce i krwioobieg Malty. Dzięki ich pracy festiwal mógł oddychać, zmieniać się i reagować. Dzięki nim każde z 18 festiwalowych miejsc działało jak precyzyjnie nastrojony instrument. Malta to także sztuka współpracy. Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami – i tym, którzy wspierali naszą drogę: Miastu Poznań, Ministerstwu Kultury i Dziedzitwa Narodowego, Narodowemu Centurm Kultury, Polenergii, Lexusowi, Międzynarodowym Targom Poznańskim, Teatrowi Polskiemu, Santander Bank Polska i i wszystkim pozostałym partnerom organizacyjnym i programowym, którzy nas wspierali. Dzięki Wam ten festiwal miał siłę, smak i przestrzeń do bycia sobą. 

Z partnerskim wsparciem Malta Festival odbył się również koncert „Piosenka na cztery strony świata” – największe wydarzenie artystyczne wieńczące polską prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, zorganizowane na Placu Marka w piątek 27 czerwca. 

Wszystko to – wysiłek, myśl, energia, obecność – wydarzyło się nie dla statystyk, lecz dla idei: miłości, otwartości, spotkania. Dziękujemy wszystkim, którzy byli częścią tej edycji – widzom, artystom, partnerom, wolontariuszom. Bez Was Malta nie miałaby głosu.

Do zobaczenia za rok.

Za miłość!

Organizators, partners, sponsors

Udostępnij informację o wydarzeniu